wtorek, 23 października 2012

Jadalnia

Szczęściarzami Ci, którzy mogą wydzielić osobne pomieszczenie na jadalnie. Niestety metraż moje mieszkania na to nie pozawala. Funkcję jadalną pełni salon, co w pewnym sensie doprowadza mnie do zawrotu głowy. Po każdym posiłku pokój trzeba posprzątać, bo a nuż ktoś wpadnie z niezapowiedzianą wizytą. Wiadomo jak to przy dzieciach, okruszków wszędzie pełno, na stole, pod nim i w koło niego. Postanowiłam, że trzeba coś z tym fantem koniecznie zrobić. Postanowiłam przemeblować pokój i wstawić drzwi przesuwne, które w nagłych sytuacjach po prostu się zasunie i nie będzie widać bałaganu. Akurat w salonie jest wnęka, która idealnie się w tym momencie sprawdzi. Regały z książkami i sofę, które w niej stały przestawię na drugą stronę pokoju, obok ustawię niewielki stoliczek, niezbędny na co dzień, żeby położyć książkę, gazetę, czy też po prostu postawić szklankę z herbatą. Pokój się odmaluje i będzie jak nowy. Już się nie mogę doczekać tego remontu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz