czwartek, 21 lutego 2013

Młoda remontuje

Moja córka zarządziła remont w swoim pokoju! Razem z mężem obiecaliśmy jej, że jeśli będzie miała średnią ocen co najmniej 4,5 to sfinansujemy jej remont w pokoju. W związku z tym, że Ania semestr zakończyła ze średnią 4,7 to nie mieliśmy innego wyjścia, niż zrealizowanie swojej obietnicy. Chcieliśmy jednak, żeby z wymianą wystroju pokoju poczekać do lata, jednak nasza córka stanowczo zaprzeczyła i tak wierciła nam dziurę w brzuchu, że remont musieliśmy przeprowadzić już teraz. Tak więc pewnego sobotniego popołudnia wybraliśmy się na wielkie zakupy! Ania stwierdziła, że ma już dość swojego dziecinnego pokoju i domagała się radykalnych zmian! Już wybranie tapet do pokoju było walką pomiędzy córką a moim mężem. Ania domagała się ciemnobrązowego koloru, jednak mąż stwierdził, że jest za ciemny kolor jak do pokoju nastolatki. Oboje doszli więc do porozumienia i wspólnie wybrali pastelowe tapety. Następnie wybraliśmy się po kupno mebli. Ania zażyczyła sobie nowego biurka i szafy. Wybraliśmy meble w kolorze olchy. Do tego dokupiliśmy obrotowe krzesło i kilka małych regałów na książki. Myślałam, że wspólne wyjście na zakupy okaże się porażką i zakończy się wielką awanturą, jednak ku mojemu zdziwieniu wcale nie. Spędziliśmy miłe, sobotnie popołudnie. Do tego jeszcze na zakończenie dnia wybraliśmy się do kina. Zwłaszcza że kupno mebli nie wyszło nam tak drogo jak szacowaliśmy wcześniej, więc mogliśmy pozwolić sobie jeszcze na drobną przyjemność na zakończenie dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz